piątek, 6 czerwca 2008

RODZINNE STRONY - HEIMAT 2

(PL:) Spojrz jeszcze raz z nadzieja. Tecza nadziei na Grywaldem. I pole jej pelne. Nadziei... Ziemniak pokrojony, powierzony ziemi ojczystej przyniesie plon.

Warto bylo zawitac. Bo choc slonce tak rzadkie i chmury tak szare...

Dursztyn ze swoim spojrzeniem na Bialke, z krzyzem nad droga...

Nowa Bialo taka rodzinna, zyczliwa, za serce bioraca...

Wybacz, ze tym razem tak malo... technika zawiodla i slonce nie dopisalo... A serce tak by chcialo... i oczy napatrzec i zapamietac... Nogi gdzies w Cisow by poniosly, zeby stanac na wietrze slonecznym, chmurzystym i dac smagac lico jego sila... zamknac oczy i czuc, ze jetem tu! Jak kiedys przed laty z zapachem siana przed zwozka.

Hej! Dumny Nowy Targu z bacowka i owcami w okolicy szpitala.

A potem Tatry witajace, cale w bieli... a potem smetne na pozegnanie. Pozegnalne spojrzenie na Grywald. Piekny byl czas odwiedzin u swoich. A teraz Slowacja... pierwsze spojrzenie jeszcze z tej strony...

Dobre rano. Hned k Vam pridem. Na kratko, lebo musim cez Cechy... a potom dalej. Hoci sa pytam: Caka tam niekto na mna?

"Kam je moj...? Kedy pride naspät?"

- Prepac, ja som to ani nevedel.

(D:) Das Wetter hat heuer selten meine fotografischen Pläne unterstützt. Ein Mal hat sogar die Technik versagt. Trotzdem konnte ich einige Fotos von meinem Heimatdorf, von der Hochen Tatra und der Umgebung machen.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz